Tanie i pyszne naleśniki ze szpinakiem i serem feta.
Wykorzystałam przepis Męża na ciasto naleśnikowe, tylko zamiast mleka użyłam wody, bo to, które było w lodówce się zepsuło (mimo, że kupione dzień wcześniej), a było już zbyt późno, zimno i ciemno, żeby ubierać Malutkiego i gnać po mleko. W zasadzie smak naleśników się nie zmienił, jedynie dziwne dziurki się w nich porobiły.
Składniki dla 4 – 6 osób (ok. 12 naleśników)
Farsz:
- opakowanie mrożonego szpinaku
- opakowanie fety pokrojonej w kostkę
- 3 ząbki czosnku
- pieprz
- sól
- łyżeczka masła
Ciasto naleśnikowe:
- 25 dag mąki
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju
- szklanka mleka
- szklanka wody
- szczypta soli
Szpinak dusić na maśle z czosnkiem, aż będzie miękki. Ostudzić, dodać fetę i dobrze wymieszać, doprawić pieprzem i jeśli trzeba solą. Wszystko dobrze wymieszać.
Wszystkie składniki na ciasto wymieszać i odstawić na 20 min . Po upływie 20 min smażyć na patelni (ja daję na patelnię olej i wycieram go ręcznikiem papierowym i co pewien czas przecieram tym ręcznikiem – naleśniki wtedy nie pływają w oleju; jeżeli chcemy mieć cieńsze naleśniki to trochę rozcieńczamy ciasto).
Farsz rozsmarowywać równomiernie na naleśnikach i zwijać w rulon lub składać na cztery. Gotowe! Naleśniki, które zostały otrzymały farsz z jajek, ale o tym kiedy indziej.
lubie takie szpinakowe nalesniki:)
takie naleśniki lubię 🙂
o, moje ulubione połączenie smakowe ;]
mniam!
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Bardzo smakowicie wyglądają;) U mnie też będą dziś naleśniki
Znakomicie wyglądają i znakomicie smakują
Cieszę się, że smakowały:)
to taki przepis którego szukałam, czy ja dobrze myślę, że te naleśniki mogę zaserwować na zimno pokrojone w małe kawałeczki?
Tak, jak najbardziej:)