Zupa krem z porów
Zupę tę przygotowuję według przepisu EluSi (z różnymi modyfikacjami od jakichś dwóch lat:) Dziś taka oto propozycja:
Składniki dla 4-6 osób:
- 2 duże pory pokrojone w talarki
- 1 litr bulionu drobiowego(może być z kostki)
- 1 cebula pokrojona w piórka
- 1 śmietankowy serek topiony
- pół łyżki masła
- pół szklanki jogurtu naturalnego
- gałka muszkatołowa do smaku (koniecznie świeżo starta)
- biały pieprz
- ser żółty do posypania (ja użyłam mozzarelli)
- kilka gałązek posiekanej zielonej cebulki
- bagietka lub 2 bułki (albo świeże albo grzanki na maśle)
Pory i cebule zblanszować na maśle (nie rumienić), wrzucić do gotującego się bulionu, dodać serek topiony i gotować do momentu roztopienia się serka. Zmiksować, ale nie całkiem, tak, żeby jeszcze pozostały jakieś malutkie kawałeczki pora. Jogurt wymieszać w szklance z kilkoma łyżkami gorącej zupy i wlać do całości, doprawić białym pieprzem i gałką muszkatołową. Przed podaniem posypać startym żółtym serem i zieloną cebulką. Gotowe!
Uwielbiam takie zupki, dla mnie super :).
Cieszę się, że do gustu przypadła:)
Z porem takiej zupy serowej – bo ja tak nazywam wszelkie zupy z dodatkiem serów, które się roztapiają w niej – nie jadłam, a ostatnio pora odkryłam jako wielce smaczne warzywo, więc pewnie za moment taką zupkę będę warzyć:)
Pozdrawiam sąsiadkę:)
Ja też ostatnio odkryłam pora na nowo i do czego tylko mogę, dodaję:)