Uwielbiam tak przyrządzone śledzie, w tym roku robiłam je pierwszy raz, ostrożnie z małej ilości składników, żeby zbyt dużo się nie zmarnowało w razie niepowodzenia, ale wyszło pysznie i na pewno w najbliższym czasie znów je zrobię. Takie śledzie mogą być dobra przegryzką do sylwestrowego kieliszka:)
Składniki dla 4 – 6 osób:
- 500g filetów śledziowych z zalewy solnej
- 3 posiekane w piórka cebule
- pół szklanki czerwonego octu winnego
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 liście laurowe
- szklanka oleju
- 2 – 3 ziarenka ziela angielskiego
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki opłukanych rodzynek
- szklanka mleka
Śledzie opłukać, zalać mlekiem, zostawić na ok. 1h., następnie pokroić je na kawałki (kostka, paski). Do rondelka wlać ocet, olej, koncentrat pomidorowy rozpuszczony w pół szklanki wody, dodać cukier i przyprawy i zagotować. do gorącej marynaty wrzucić cebulę i rodzynki, zdjąć z ognia i wystudzić. Śledzie zalać marynatą i wstawić do lodówki na całą noc. Gotowe!
oj taak!! u mnie też są uwielbiane, a dla urozmaicenia rodzynki moczę w wódce przez pół godziny.
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku życzę !!!
Wszystkiego smacznego w nadchodzącym 2012!
Życzenia
śledziki… mniam 🙂
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Jadłam takie śledzie w minione Święta, koniecznie muszę zrobić sama je – bez okazji:)
Jestem śledziową panienką, więc długo mnie nie musisz przekonywać. Chętnie spróbuję ten przepis, bo takich jeszcze nie robiłam 🙂
Fajny przepis, jak coś regionalnego to zawsze jest pyszne.
najbardziej lubię takie sledzie:)