takie fajne warstwowe muffiny powstały w ramach wspólnego gotowania z Dobrusią, Maggie, Shinju, Gin, Pelą, Emmą, Panną Malwinną, Chantel, Pluskotką i Anią. Wspólne pieczenie muffinów zakończyło akcję Dobrusi, 100 lat z Lucy Maud. Zgodnie z cytatem, muffiny miały posmakować dzieciom: Czy nie sądzi pani, że mogłybyśmy zrobić jutro kurczaka na obiad? Aby trochę to uczcić, że tak powiem. A mały Jim dostanie na śniadanie swoje ulubione muffiny. (L.M. Montgomery, Ania ze Złotego Brzegu)
Składniki:
Suche:
- 2 szklanki mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka fruktozy albo 2 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
Mokre:
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki jogurtu
Dodatkowo:
1 warstwa:
- 2 łyżki kakao
2 warstwa:
- 1 banan rozgnieciony widelcem
- 6 kostek białej czekolady pokrojonej na mniejsze kawałki
- 3 warstwa:
- 4 łyżki dżemu ( ja dałem porzeczkowy)
Wygladaja swietnie, i jeszcze ta wisienka wienczaca babeczki 🙂 Dzieki za wspolna zabawe!
ale fajnie wyglądają z tymi warstwami 🙂 świetny przepis.
o kurcze, wyrazy podziwu, pięknie wyglądają w całości,a już w przekroju…! Aż chce się spróbować! 🙂
Świetny pomysł:) Te warstwy wyglądają super, pycha:)
Robiłam kiedyś podobne. Szalone muffiny!
Jak przeczytałam, że warstwowe to pomyślałam, że rozcinałeś je i przekładałeś. 🙂 Ale i tak mi się podobają.
Cieszę się,że Wam się podobają te muffiny 🙂
Prawdziwie „wypasione” muffinki;) Świetny pomysł
banan i czekolada…takie smaki to ja lubię 🙂
Piękne!
Idealne, klasyczne połaczenie banana i czekolady 🙂
I warstwowość ich jest fantastyczna 🙂
Pozdrawiam cieplutko!