Dziś kończy się II Festiwal Kuchni Arabskiej. powoli zaczynam się przekonywać do kuchni arabskiej (ale nie do skórki cytrynowej, której ilość następnym razem zmniejszę), szaszłyki wyszły bardzo fajne a podałem je z sosem zrobionym na bazie marynaty. Wspólne gotowanie, odbyło się w gronie:- Maggie – W pewnej kuchni na Wyspach,– Ania – Królewskie rozkosze podniebienia, Tu-tusa – półka z przyprawami, Dobromiła – dobre smaki, Ania – Mops w kuchni, Emma – Emma gotuje, Pela – Zapiski kuchenne Peli, Mirabelka – Mirabelkowy blog Pluskotka – Rodzinka od kuchni, Panny Malwinna – Filozofia smaku
Składniki na 2-3 porcje:
- 475 g piersi z kurczaka, pokrojonych w 2,5cm kostkę
- zielona papryka, pokrojona w podobna kostkę jak piersi
Marynata:
- 2 łyżki jogurtu,
- łyżka koncentratu pomidorowego,
- łyżeczka musztardy Dijon,
- pół łyżeczki słodkiej papryki,
- 2 ząbki czosnku czosnku
- 1/4 łyżeczki pieprzu,
- 3/4 łyżeczki soli,
- łyżka octu
- balsamicznego,
- pół łyżeczki skórki z cytryny,
- łyżka soku z cytryny,
- 2 łyżeczki chili w proszku
- 1 łyżeczka przyprawy siedem smaków*
*Przyprawa siedem smaków:
- 1/4 szklanki czarnego pieprzu
- 1/4 szklanki kuminu mielonego
- 1/4 szklanki papryki w proszku
- 1/8 szklanki mielonych goździków
- 1/8 szklanki mielonej kolendry
- 2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
Wszystko razem wymieszać
Wszystkie składniki marynaty połączy i włożyć do niej kurczaka, dobrze wymieszać i marynować 24 godziny. Szpatułki do szaszłyków moczyć przez 30 min, nadziewać na przemian mięso i paprykę i upiec w piekarniku (bądź też grillować). Ja piekłem szaszłyki w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, jakieś 15 – 20 min. Wszystko zależy od tego, jak bardzo wilgotnego kurczaka lubicie.
…no proszę, proste i wygląda smakowicie…osobiście wolę paprykę czerwoną, chyba nie sprofanuję przepisu jej uzywając?
Serdeczności!
Wspaniałe! A ten sos…Marzenie! Przepis koniecznie do wypróbowania! 😉
śmiem twierdzić, że taki szaszłyczek jest dobry nie tylko na obiad, ale i przekąskę lub szybką kolację 🙂 widzę, że się świetnie udały 🙂
Podziwiam już u trzeciej osoby i zaraz nie będę mogła powstrzymać ślinotoku:)
bardzo fajny pomysł z tym sosem 🙂
ło matko! normalnie ekstaza od samego patrzenia! przepis brzmi cudnie!
Oj ja nie wiem co Ty masz do tej cytryny;P Dziękuję za udział w Festiawlu
Ten sos to wspanialy pomysl – marynata byla przepyszna!
Fajny sosik! Paszczaku za dużo przebywasz z kobitkami, bo znów piszesz w formie żeńskiej 😉
🙂
Uwielbiam arabskie smaki i na pewno skorzystam z tego przepisu, bo szaszłyczki wygladają nieziemsko apetycznie, ach! Pozdrawiam 🙂