Kolejna potrawa przygotowana w wirtualnej kuchni, tym razem, gotowałam placki po węgiersku z:
Violą z bloga Fun & Taste
oraz oczywiście z Paszczakiem z bloga Paszczak gotuje🙂
Placek/placki po węgiersku to zdecydowanie jedno z moich ulubionych dań. Bardzo często zamawiam je w restauracji, bo zawsze jest to spora porcja i w przystępnej cenie. Zresztą nie będę się rozpisywać, po prostu uwielbiam:)
Składniki dla mniej więcej 4 osób:
Gulasz:
- 40 dag mięsa wieprzowego pokrojonego w kostkę – ja użyłam szynki
- 1 pojedyncza pierś z kurczak pokrojona w kostkę
- 1 posiekana w małą kostkę cebula
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 2 łyżki słodkiej papryki
- łyżka śmietany
- mąka do zagęszczenia – ja dałam ok. 2 łyżek
- ok. 2 łyżki oleju
- sól i pieprz
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju i obsmażyć mięso wieprzowe, a następnie przełożyć do garnka, w którym będzie gotowany gulasz. Znów rozgrzać trochę oleju i podsmażyć na nim cebulę, po czym również przełożyć ją do garnka. Mięso i cebulę zalać ok. 0,7 l wody, dodać paprykę, liść laurowy i ziele angielskie i gotować na średnim ogniu, aż mięso będzie miękkie. W szybkowarze wystarczy 30 min, na II od momentu wybicia guzika, lub od momentu zamknięcia się szybkowaru innego typu:)
W czasie, kiedy mięso wieprzowe się gotuje, podsmażyć kurczaka i kiedy wieprzowina będzie miękka dodać je do gulaszu i gotować ok. 10 min.
Gulasz doprawić solą i pieprzem. W kubku wymieszać mąkę ze śmietana i odrobiną zimnej wody, zahartować i zagęścić tym gulasz. Zagotować.
Placki:
- 1 kg ziemniaków
- 1 średnia marchewka
- 1 duża cebula
- 1 jajko
- 1 łyżka mąki
- ćwierć łyżeczki sody oczyszczonej
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Ziemniaki, marchew i cebulę zetrzeć na średnich oczkach. Posolić, popieprzyć, dodać zioła prowansalskie, odstawić na 10 min; po tym czasie, ziemniaki lekko odcisnąć z nadmiaru wody (ale nie do końca, bo będą zbyt suche i nie będą się dobrze smażyć). Dodać jajko, mąkę, sodę i zamieszać. Na patelni rozgrzać olej, usmażyć jednego placka, po czym spróbować, czy nie brakuje soli lub pieprzu, jeśli jest ok smażymy do końca, nakładając łyżką masę ziemniaczaną i lekko spłaszczając na placki. Placki polewamy gulaszem i podajemy:) Gotowe!
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :> podoba mi sie ta wersja 😀
Pozdrawiam:* i dziekuje za gotowanko !
Aniu, bardzo fajnie, że gotowałyśmy dziś razem! Twój placek wygląda bosko…nie mogę tego powiedzieć o moim 🙁 Jednak batat to nie „nasz” – polski ziemniak! Ale gulasz podobnie:)
Pozdrawiam!
Dziekuję za pochwałę mojego pichcenie oraz za spotkanie-gotowanie w wirtualnej kuchni. Twój placuszek również wygląda pyszniusio!!! 🙂
wspaniałe!!! jejq jak ja dawno ich nie jadłam… uwielbiam je :)))
A ja nigdy nie jadłam, ponieważ jakoś przeraża mnie fakt łączenia placka smażonego na oleju z mięsem smażonym, ale Twoje wyglądają tak apetycznie, że muszę się w końcu przełamać i je zrobić, bo zachęcają, oj zachęcają.
Jak raz spróbujesz, całe przerażenie pójdzie w kąt:)
Och, piękne! 😉 Ja wieki tych placków nie jadłam! 😉 Pozdrowienia ciepłe! 🙂
Ja tez bardzo lubie takie placki, choc staram sie nie jesc zbyt czesto – wiadomo, kalorie 😉 Patrzac na twoje zdjecia, nabieram ogromnej ochoty na takie pozywne placki.
Kalorie wiadomo, ale dal placków po węgiersku warto się poświęcić:)
Zrobiłam dzisiaj i wyszło pyszne! A do tego gulasz jest w sumie banalny do zrobienia a wygląda identycznie jak autorki, pychaaaaaaaaaaa!!! ;))
Wygląda elegancko i zapewne tak smakuje jednak do placka po węgiersku troche brakuje.Przede wszystkim paprykę w proszku powinno się lekko przypalić na patelni,a nie wsypywać do garnka z wodą(bulionem). No i jak na węgierskie dania przystało brakuje głównego składnika czyli świeżej papryki.
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam, co do kuchni węgierskiej, ale placek po węgiersku to polskie danie, czerpiące z kuchni węgierskiej bardzo swobodnie. ryba po grecku, tez niewiele z kuchnią grecka ma wspólnego, a jednak nosi taką nazwę:) Pozdrawiam i czekam na inne, równie ciekawe uwagi:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.