Przepis, nieco zmieniony pochodzi z dodatku Kuchnia jak u Sowy, dołączonego do jednej z plotkarskich gazet. Normalnie tego typu pracy nie kupuję, bo uważam, ze to marnowanie papieru i dziś wystarczą w zupełności portale plotkarskie, ale czasem redakcje plotkarskie wpadają na fajny pomysł i tak weszłam w posiadanie kilku przepisów pana Roberta Sowy. Broszurka zwróciła moją uwagę, właśnie tą zupą. Intuicja mnie nie zawiodła, bo zupa jest wspaniała, nie zjadłam, niestety ani miseczki, bo wszytko w nocy wciągnął Paszczak:)
Ciekawie zapowiada się też zupa dyniowa z białą czekoladą, którą, jak tylko kupię i przytaszczę dynię, też sobie zrobię. A póki co, to mam w lodówce jeszcze 2 miski grzybów i jutro zapraszam na tartę z grzybami:)
Składniki na 4 – 6 osób:
- 1 l bulionu drobiowego lub mojego drobiowo – grzybowego
- 200 g pokrojonych w plastry grzybów leśnych (borowików, podgrzybków itp.)
- 1 duża drobno posiekana cebula
- 2 pokrojone w plasterki ząbki czosnku
- 1 średnia marchewka pokrojona w paski
- pół łyżeczki świeżego, startego imbiru
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- łyżeczka oleju sezamowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki posiekanej kolendry ( ja nie lubię, więc dałam tyle samo natki)
- pasta sambal oelek
- łyżka uprażonych ziaren sezamu
- sól, pieprz
W rondlu rozgrzać oliwę z oliwek oraz olej sezamowy. Dorzuć grzyby, cebulę, czosnek i marchew. Podsmażać przez 5 min., a następnie dodać imbir, sos sojowy i bulion. Całość doprowadzić do wrzenia, a a następnie zmniejszyć ogień i gotować jeszcze 10 min. Pod koniec gotowania dorzucić kolendrę (natkę) i ziarna sezamu. Zupę doprawić pastą sambal oelek, solą i pieprzem. Gotowe!
Podsumowanie
Nazwa dania
Orientalna zupa z grzybów leśnych
Opublikowany
Czas przygotowania
Czas gotowania
Całkowity czas
zapowiada się intresujaca zupa:) podoba mi się to zestawienie.