Brukselka – zmora przedszkolaków PRL-u, ja nie znosiłam tego warzywa – małe, obślizgłe kapustki pływające w zupie…brrrr. Jednakże kilka lat temu oswoiłam tego zielone potworka – obgotowując go lekko i podsmażając z boczkiem. Od tamtej pory brukselka może nie została ulubionym warzywem, ale przestała też straszyć:) Zmiksowana w zupie z serkiem topionym bardzo na plus:) Malutkiemu też smakowała:)
Składniki na 4 – 6 porcji:
- 400g brukselki (może być mrożona)
- 1 l bulionu drobiowego (ostatecznie może być z kostki)
- kilka drobno posiekanych gałązek świeżego oregano
- 3 serki topione z szynką
- odrobina świeżo startej gałki muszkatołowej
- sól, pieprz i cukier
- 2 wczorajsze bułki pokrojone w kostkę
- oliwa
- masło
Do bulionu wrzucić brukselkę i gotować 10 min., aż zmięknie. Kilka brukselek wyjąć, zupę zdjąć z ognia, dodać serki i zmiksować. Doprawić gałką muszkatołową, oregano, solą, pieprzem i cukrem, zagotować.
Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy i masła i zrumienić kostki bułki. Porcje zupy udekorować listkami brukselek wyjętych wcześniej z zupy i listkami oregano. Podawać z grzankami. Gotowe!
Podsumowanie
Nazwa dania
Zupa krem z brukselki
Opublikowany
Czas przygotowania
Czas gotowania
Całkowity czas
Jeśli smakuje tak jak wygląda, to muszę koniecznie spróbować 🙂
Hahaha wspaniale ujęty tytuł a zupa wygląda obłędnie czytaj smakowicie 😀 Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie http://pod-czworka.blogspot.com/
A ja wprost przeciwnie uwielbiam brukselkę, gotowaną w wodzie z odrobiną mleka, soli i cukru, z masełkiem albo właśnie z boczkiem. W takiej zupie tym bardziej by mi smakowała!