Nowa nazwa, bo z poprzednią przestałam się identyfikować, co było irytujące. Dlatego też, co by irytacji kres położyć, blog zyskał nową nazwę, która koresponduje z blogiem Męża Paszczak gotuje
A teraz o tarcie. Po udanym debiucie w kwestii samodzielnego wyrobu ciasta kruchego do tarty z grzybami, została mi porcja tegoż ciasta w zamrażalniku, którą bardzo chciałam spożytkować bo ochota na tartę przyszła ) To raz. Dwa – kiedyś na kulinarnym spotkaniu blogerów u Ulli miałam okazję jeść pyszną tartę z burakami Renaty Targosz i własnie sobie o niej przypomniałam. Trzy – przekonałam się do buraka wymyślając sałatkę na konkurs na blogu Moja Małe Czarowanie (który wygrałam:), a dziś dotarła do mnie nagroda:). Cztery – mały Woj lubi buraki w mundurkach I tak powstała poniższa tarta, aczkolwiek Woj nawet nie chciał jej spróbować, czego przyczyną najprawdopodobniej był dodatek sera brie i fety. Paszczakowi smakowało bardzo, a On raczej sceptycznie jest nastawiony do tego typu przepisów:)
Składniki:
Ciasto:
- 300 g zwykłej mąki
- 200 g miękkiego masła
- 1 jajko
- sól
Nadzienie:
- 2 duże buraki ugotowane w mundurkach – obrane i pokrojone w plastry
- 100 g sera feta – pokrojonego w kostkę
- opakowanie sera brie – również pokrojonego w kostkę
- 1 jajko
- łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- 1 nieduża cukinia – pokrojona w plasterki
- sól i pieprz
Mąkę przesiać, wymieszać z solą i masłem – ja mieszałam rękoma. Wbić jajko, wlać 2 łyżki zimnej wody i zagnieść kruche ciasto – zagniatałam w misce, tak jest mi wygodniej, ale jak najbardziej jest wskazana stolnica. Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię aluminiową i wsadzić na 30 min. do lodówki.
Fetę dokładnie zmiksować z jakiem, doprawić pieprzem. Cukinię posypać solą i odstawić, przed ułożeniem na tarcie, odsączyć z płynu.
Po upływie 30 min. ciasto wyjąć z lodówki i cienko rozwałkować na stolnicy posypanej mąką i wyłożyć nim , posmarowaną tłuszczem lub przykrytą papierem do pieczenia formę do tarty. Ponakłuwać widelcem, posmarować rozbełtanym białkiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. na 10 min. (nie obciążałam niczym ciasta i wyszło, tzn. środek nie wyrósł).
Na podpieczonym spodzie ułożyć buraki wokoło, na środku cukinię, polać fetą rozbełtaną z jajkiem i wsadzić do piekarnika nagrzanego do 200 st. i piec 30 min. 10 min. przed końcem pieczenia posypać serem brie. Gotowe!
kurcze.. dopiero teraz sobie uświadomiłam, że zjadłam w życiu tyle tart, ale żadna nie była z burakiem 🙂
pozdrawiam ciepło,
Szana!
Interesująca propozycja, a jaka kolorowa 🙂
oj, tarta wygląda przepysznie !
Intrygujące połączenie a, że jestem tartożerczynią to z pewnością wypróbuję 😉