W oryginale powinna być włoska pancetta, jednakże takich cudów u mnie na prowincji nie ma, a nawet tak z Makro jest oszukana, bo produkowana w Polsce i smakiem ani trochę nie przypomina tej włoskiej. Dlatego też byłam zmuszona użyć polskiego wędzonego boczku, ale i tak wyszło bardzo dobre:) Nie dajcie się zwieść oszukańczym produktom, które tylko udają te prawdziwe, jeśli coś nie pochodzi bezpośrednio z danego kraju, z którego powinno być, to darujcie sobie zakup tegoż. Szkoda pieniędzy, lepiej zastąpić polskim, zbliżonym produktem. Danie będzie przynajmniej nowe, inne, niż to w zamyśle, a nie oszukane, udające coś, czym powinno być.
Przepis znaleziony w książce „Książka kucharska włoskiej Mamy”.
Składniki dla 4 – 6 osób:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 225 g niedużych róż brokułów, jeśli trzeba przekroić wzdłuż na pół
- 100 g pokrojonego w kostkę boczku, a najlepiej oryginalnej pancetty
- 2 nieduże pokrojone w półtalarki czerwone cebule
- 150 g pokrojonej gorgonzoli lub innego sera plesniowego
- pieprz
- sól – tylko, jeśli użyjecie polskiego boczku, pancetta, jest na tyle słona, że nie potrzeba dodatkowej soli
Piekarnik rozgrzać do temp. 220 st.
Brokuły wrzucić do gotującej się, lekko osolonej wody i gotować 4 – 5 min, odcedzić i przelać zimną wodą. Odstawić.
Boczek (tudzież pancettę) smażyć z cebulą, cały czas mieszając. Następnie dodać brokuły i dopawić pieprzem oraz w przypadku użycia boczku, odrobiną soli.
Ciasto francuskie rozłożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie naciąć na nim linię, w odległości 1 cm od brzegów. Na cieście równomiernie rozłożyć przygotowany farsz z brokułów, boczku i cebuli, pozostawiając brzegi bez nadzienia. Wierzch posypać grubo gorgonozlą i piec ok. 25 min, do momentu, aż ciasto wyrośnie i zrumieni się. Podawać na ciepło z pomidorową sałatką, a na zimno w pracy jest jeszcze smaczniejsze:) Gotowe!
Podsumowanie
Nazwa dania
Placek z brokułami, boczkiem i gorgonzolą
Opublikowany
Czas przygotowania
Czas gotowania
Całkowity czas
Ocena
3 Review(s) Based on
mm.. wygląda pysznie:)
Co do produktów to masz rację, chociaż czasem zdarza się produkt produkowany w innym niż tradycyjnie kraju, ale z licencją na to-też ą dobre:)
podoba mi sie – tez sie do niej przymierzalam 😉
Francuskie jest niezawodne! I na słodko i na wytrawnie. Bardzo lubię takie tarty jak Twoja. Moi domownicy także.
oj jak apetycznie! u mnie też dziś królują brokuły, ale po włosku, nie jak u Ciebie po francusku! 😀
pozdrawiam,
szana!
wygląda bardzo zachęcająco :]
Chętnie coś takiego zrobię, bardzo apetyczne 🙂
Hey there! I’ve been following your blog for a long time now and finally got the courage to go ahead and give you a shout out from Kingwood Tx! Just wanted to tell you keep up the fantastic work!
my homepage – viagra online