Marhapörkölt – wegierski gulasz wołowy

Bardzo lubię jeźdźcie na Węgry. Z każdej wizyty przywożę kiełbasę paprykową, świeżą paprykę, paprykę w proszku, pastę paprykową, marynowane, faszerowane papryki no i oczywiście wino. Pörkölt znaczy gulasz, jest on często podawany na płaskim talerzu z kluskami, kaszą, makaronem. Gulasz kolor zawdzięcza dużej zawartości papryki w proszku, czasem dodawany jest też pomidor

Wspólne gotowanie gulaszu z :

Składniki:

• 800 g pręgi wołowej, pokrojonej w dużą kostkę
• 2 duże cebule, pokrojone w kostkę 
• 2 łyżki smalcu
• 2 łyżki słodkiej papryki
• 2 zielone papryki zielone (takie, jak na zdjęciach)
• 2 ząbki czosnku przeciśnięty
• 350 ml  wody

Cebulę zeszklić na smalcu, dodać mięso, posolić i smażyć, aż mięso puści trochę soków. Następnie dodać słodką paprykę. Zalać wszystko wodą i dusić na małym ogniu pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie (około 1,5 h). Na końcu dodać paprykę zielona i czosnek, doprawić solą i pieprzem i gotować, aż papryka zmięknie. Można dodać też ok. 1 łyżeczkę ostrej papryki.