Biszkopt bezglutenowy
Biszkopt bezglutenowy. Ostatnio staramy się jeść bezglutenowo. To znaczy ja i Wojtek, bo Paszczak od kilku tygodni jest na diecie ketozowej, więc glutenu siłą rzeczy nie spożywa.. Poniższy biszkopt powstał jako baza do tortu na 5-te urodziny Wojtka. Boże, jak ten czas leci, jeszcze nie tak dawno temu, gdy jeszcze były dwa blogi, zamiast tego jednego, uskuteczniałam na swoim blogu dania dla niemowlaków, a teraz ani się obejrzymy i znów będą pojawiać się dania dla najmłodszych, gdyż moi Kochani 18-tego stycznia przyszło na świat nasze drugie dziecko – mały Artur Michał. Tak, więc mam w domu już trzech Paszczaków płci męskiej 🙂 Ale wracając do biszkoptu… smakuje on zupełnie jak ze zwykłej mąki, a dzięki braku glutenu jest o niebo zdrowszy. Nie będę się tu rozpisywać o zaletach diety bezglutenowej, gdyż nie jest to blog o diecie bezglutenowej, jeśli chcecie coś więcej się dowiedzieć na ten temat odsyłam Was do profesjonalisty tutaj klik.
Składniki na standardową tortownicę:
- 5 jajek w rozmiarze L
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2/3 szklanki mąki kukurydzianej
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
Białka oddziel o żółtek i ubij na sztywną pianę z odrobiną soli, pod koniec ubijania dodawaj stopniowo cukier (po łyżce), cały czas ubijając. Następnie dodawaj po jednym żółtku, ubijając, aż do otrzymania sztywnej, jednolitej masy. Na koniec dodaj obydwie mąki i delikatnie wymieszaj szpatułką. Dno tortownicy wyłóż papierem do pieczenia, przelej do niej masę i piecz 40 min. – do suchego patyczka w temperaturze 170 stopni. Upieczony biszkopt całkowicie wystudź i dopiero wtedy wyjmij go z tortownicy. Przetnij na dwa lub trzy blaty tortowe. Gotowe!